Romance sans paroles et Rondo élégant Op. 9
Henryka Wieniawskiego
Romance sans paroles et Rondo élégant op. 9
Wieniawskiego zaliczane jest, obok lirycznej, pełnej emocji Legendy op.17, Adagio elegiaque op.5, Scherza-Tarantelli
op.16 oraz Capriccio-Valse op.7,
do pièces de salon. Salon pełnił w
XIX-wiecznej Europie wiele różnych funkcji, miał też wiele odmian zależnie od
pozycji społecznej i zamożności gospodarza. Istniały salony-instytucje, w których odbywały się koncerty wybitnych artystów, salony, które skupiały
ówczesne elity artystyczne i intelektualne, tworzyły środowiska opiniotwórcze.
Salony te otwierały wiele możliwości dla młodych, zdolnych artystów, którzy tam
właśnie rozpoczynali muzyczną karierę. Innego rodzaju salony służyły przede
wszystkim rozrywce, muzykowano w nich prywatnie, amatorsko, w gronie rodziny i
przyjaciół. Dla takiego grona salonowych odbiorców kompozytorzy pisali muzykę
dostosowaną do ich możliwości wykonawczych, gustów i przyzwyczajeń. W rezultacie powstawały już nie tyle komponowane, co niemal
„produkowane”, modne wówczas fantazje, romance, pieśni bez słów, potpourri
oparte na popularnych tematach operowych, ponadto kaprysy, miniatury taneczne
niekiedy o charakterze użytkowym oraz miniatury nietaneczne utrzymane w formie
ronda lub prostej formie repryzowej.
Różne funkcje salonów spowodowały, iż poziom artystyczny i techniczny repertuaru salonowego był nierówny. Obok utworów prostych, niekiedy banalnych, pozbawionych artystycznej głębi, powstawały także kompozycje, które reprezentowały wysoki poziom nie tylko artystyczny lecz także techniczny – wymagały od wykonawcy biegłości, dawały zarazem sposobność zaprezentowania brawurowych efektów technicznych. Kompozycje salonowe Wieniawskiego nie były utworami przeznaczonymi dla muzyków-amatorów do wykonania domowego. Utwory te, choć mniej skomplikowane technicznie i mniej nasycone różnego rodzaju chwytami wirtuozowskimi niż dzieła przeznaczone na estradę, wymagały od wykonawców biegłości, lekkości gry a także wyczucia stylu i umiejętności wydobycia pięknej kantyleny.
Romance sans paroles et Rondo élégant op. 9 skomponował Wieniawski w wieku lat 17, w roku 1852, w trakcie tournee koncertowego, jakie odbył z bratem Józefem w Rosji. Okres koncertów w Rosji był dla Henryka nie tylko czasem sukcesów wiolinistycznych i zdobywania sławy wirtuoza. Był to także okres intensywnej pracy twórczej. W latach 1853-1854 Wieniawski opublikował ponad połowę wszystkich swych kompozycji (od op. 3 do 15). Romance sans paroles et Rondo élégant op. 9 po raz pierwszy wydane zostało w Lipsku w oficynie Kistnera razem z Capriccio-Valse op. 7, następnie zaś w Paryżu nakładem oficyny E. Giroda.
Autograf opusu 9 zaginął, zachowało się natomiast inne źródło rękopiśmienne, chronologicznie wcześniejsze, zawierające pierwotną wersję Ronda. Jest to Rondo Russe ofiarowane przez Wieniawskiego księciu Mikołajowi Jusupowowi1 w 1848 roku2 (na karcie tytułowej wpis: Rondo Russe / de Concert / pour le Violon avec Accompagnement de Piano / composé et dedié / à / Monsieur le Prince Nicolas Joussoupoff / par / Henri Wieniawski). O sztambuchowej proweniencji zachowanego źródła świadczy wygląd i rozmiar kart. Mają one format stojący mały, każda posiada ozdobne obramowanie, otaczające tekst muzyczny (12 systemów na każdej stronie, połączonych po trzy w układzie na skrzypce i fortepian). Rękopis zapisany jest niezwykle starannie, z dbałością o szczegóły takie jak oznaczenia agogiczne, artykulacyjne i dynamiczne. Rondo russe różni się w wielu szczegółach od Ronda z op. 9 zarówno w partii fortepianu jak i solisty. W głosie skrzypcowym brak jest palcowania, pojawia się odmienne smyczkowanie, zmiany w artykulacji i zapisie rytmicznym (głównie skrócenia wartości) oraz zmiany dynamiczne. Całość utrzymana jest Allegreto [!]. Znacznie uproszczony jest finał oraz kadencja solisty.
Opus 9 składa się z dwóch nietanecznych, skontrastowanych miniatur. Po sentymentalnym, prostym w swej konstrukcji i wyrazowości Romance sans parole następuje pełne wdzięku i lekkości Rondo élégant o figuracyjnej, zdobionej ornamentami melodyce rodem ze stylu brillant.
Rodowód romansu jako jednej z form wypowiedzi artystycznej ma swe źródło w muzyce wokalnej. Na grunt instrumentalny romans przeniesiony został u schyłku wieku XVIII i wszedł w skład gatunków cyklicznych jako liryczna, wolna część m.in. koncertów solowych (np.: w koncertach Mozarta). Jednocześnie zaczął także funkcjonować w muzyce instrumentalnej jako gatunek samodzielny (np.: w twórczości Beethovena – Romanze G i F na skrzypce i orkiestrę, czy Schumanna - Romanzen op. 28 na fortepian). Charakterystycznymi cechami romansu instrumentalnego są kantylenowa, liryczna, „wokalna” melodyka, przejrzystość i regularność budowy i frazowania (najczęściej forma ABA o budowie okresowej). Szczególną popularnością romans cieszył się wśród skrzypków wirtuozów, by wymienić choćby Viottiego, Rodego, Kreutzera. W twórczości Wieniawskiego romans pojawia się nie tylko jako jedna z miniatur op. 9, ale także jako środkowa część Koncertu skrzypcowego d-moll.
Józef Reiss o Romanse z op. 9 pisze, iż posiada on charakter typowo rosyjski i stanowi rodzaj „hołdu wobec publiczności rosyjskiej” (podobnie jak Souvenir de Moscou op. 6);3 melodię Romansu porównuje do melancholijnych rosyjskich dum lub romansów cygańskich.4 Utwór utrzymany jest w tanecznym, trójdzielnym metrum 6/8, w stosunkowo szybkim tempie Allegro ma non troppo. Całość posiada formę ABA1 z typową dla miniatur salonowych skróconą repryzą. Liryczna, śpiewna melodia o regularnej budowie fraz niemal całkowicie pozbawiona jest ornamentów (pojawiają się jedynie pojedyncze przednutki). Ustęp A, w tonacji d-moll, przebiega w całości w piano, partię skrzypiec prowadzi kompozytor w wysokim rejestrze na tle statycznego, akordowego akompaniamentu fortepianu, a przez zastosowanie naturalnych flażoletów urozmaica brzmienie. Zmianę charakteru przynosi ustęp B poco piu lento, w tonacji A-dur. Na tle rozłożonych akordów arpeggio w partii fortepianu, skrzypce prowadzą bardziej zróżnicowaną rytmicznie melodię w rozdrobnionych wartościach, zastosowanie animato i crescendo w połączeniu z grą w oktawach przynosi ożywienie dramaturgii. Przy użyciu tych właśnie środków kompozytor buduje kulminację, po której powraca skrócony ustęp A; melodia w ostatnich taktach cichnie i zanika.
Drugą miniaturą wchodzącą w skład op. 9 jest Rondo , forma wykształcona w XVIII wieku przez klawesynistów francuskich, w XVIII i XIX wieku wykorzystywano ją w finałach gatunków cyklicznych – w koncertach czy sonatach. Rondo pojawiało się również jako utwór samodzielny. Ronda nie wchodzące w skład dzieł cyklicznych zachowały ów popisowy charakter finałów koncertowych.
Forma Ronda z op. 9 nie rozwija się schematycznie wedle typowego wzoru zakładającego powracający refren i skontrastowane z nim kuplety. Schemat formy Ronda z op. 9 można przedstawić następująco:
A B C A koda
aba cdcd' efef aba
+ kadencja
Schemat powyższy
przedstawia ogólną budowę utworu (większe całości formalne oznaczone dużymi
literami), a także wewnętrzne ukształtowanie poszczególnych cząstek (małe litery odnoszą
się do zamkniętych fragmentów, z których dany ustęp jest skonstruowany.
Schemat ten pokazuje, iż mamy tu do
czynienia z formą repryzową, nie rondową. Cząstka C została wyraźnie wydzielona zmianą tonacji (na D-dur) i charakteru
wyrazowego.
W partii skrzypiec kompozytor wykorzystał szereg różnorodnych rozwiązań technicznych: ozdobniki (głównie tryle), pizzicato lewą ręką zastosowane w połączeniu z grą smyczkiem (t. 113), flażolety sztuczne i naturalne (t. 165, 166), akordy i dwudźwięki, staccata na jednym smyczku, figury zakotwiczone, gwałtowne przejścia między skrajnymi rejestrami, arpeggia. Bogactwo środków technicznych urozmaica linię melodyczną, wykonawcy daje możliwość zaprezentowania szerokiego wachlarza chwytów technicznych. Nie są to jednak rozwiązania techniczne, których stopień skomplikowania i trudności można byłoby porównać z późniejszymi osiągnięciami Wieniawskiego z Ecole moderne op. 10 czy Etuid-kaprysów op. 18. Akompaniament fortepianu ogranicza się przeważnie do statycznej gry akordowej, choć pojawiają się także fragmenty, kiedy między skrzypcami i fortepianem dokonuje się wymiana motywów melodycznych (t. 157-163), a niekiedy fortepian na krótko przejmuje rolę melodyczną (t. od 188). W cząstce C akompaniament opiera się na rytmicznym ostinato (rytm punktowany), cały ustęp kończy brawurowa, figuracyjna kadenza skrzypiec Presto, prowadząca do powrotu cząstki A. Rondo kończy się rozbudowaną codą: w partii fortepianu następuje wyraźne zagęszczenie brzmienia przez zastosowanie faktury akordowej (trójdźwięki, czterodźwięki), a partia skrzypiec staje się bardziej burzliwa i popisowa. Ostatni czterotakt to finałowe Largo w potężnej dynamice fff, z gęstymi akordami i tremolo fortepianu i wielodźwiękami skrzypiec.
Mimo efektownych niekiedy środków technicznych, Rondo élégant nie stawia przed wykonawcą wysokich wymagań technicznych, może dlatego nie zyskało wśród skrzypków-wirtuozów takiej popularności jak inne miniatury Wieniawskiego.
Pierwodruk
niemiecki partytury Romance sans paroles et Rondo élégant op. 9 na skrzypce z fortepianem wydany w Lipsku, w firmie
Fr. Kistner ok. 18545, numer wydawniczy 2068. Druk zawiera zbiorczą kartę tytułową:
Morceau de Salon. / Wieniawski HENRI [imię kompozytora zapisane wersalikami
kursywą, wydrukowane na nazwisku]. Pod nazwiskiem wpis: No. 1 OP. 7. Pr. 17 ½
Ngr / No. 2. OP. 9. Pr. 25 Ngr. / LEIPZIG, FR. KISTNER. / 2067.2068. [druga linijka podkreślona]. Pierwszy numer dotyczy wydania Capriccio-Valse op. 7, drugi natomiast op. 9. Ze względu na znaczne różnice w kroju czcionki z dalej występującą ozdobną kartą tytułową op. 9, można przypuszczać, że zbiorcza karta tytułowa została dodana w późniejszej edycji. Właściwa karta tytułowa: ROMANCE / Sans paroles / ET / Rondo
élegant [!] / POUR / VIOLON / avec Accompagnement de Piano / composees et
dediées / A SON ALTESSE ROYALE / MONSEIGNEUR LE DUC / Maximilien / DE BAVIÈRE /
par / HENRI WIENIAWSKI. / OP. 9. [po lewej stronie] Pr. 25 Ngr. [po prawej stronie, cena jak na karcie zbiorczej] / Propriété de
l’Editeur / Enregistré aux Archives de l’Union / LEIPZIG, FR. KISTNER. / Ent.a
Sta.Hall. [drobnym drukiem] / 2068.
Pierwodruk francuski partytury na skrzypce z fortepianem wydany w Paryżu, w firmie E. Girod ok. 18586, numer wydawniczy E.G. 4087. Bogato zdobiona strona tytułowa: A SON ALTESSE MONSEIGNEUR / LE DUC MAXIMILIEN DE BAVIÈRE / ROMANCE SANS PAROLES / ET / RONDO ÉLÈGANT / 2e MORCEAU SE SALON, / POUR LE VIOLON / avec accompagnement de piano / PAR / HENRI WIENIAWSKI. / Op. 9. [pod imieniem] / PRIX: 9 F [pod nazwiskiem] / PARIS, / E. GIROD EDITEUR SUCCR DE LAUNER / 16, Boulev.t Montmartre. / E.G. 4087.
Magdalena Chylińska
_________________________________________________________________________________________________