Jesteś tutaj:  wieniawski.pl / Henryk Wieniawski / Henryk Wieniawski / Życiorys Henryka Wieniawskiego cz. 2


Zdumiewająca zaiste aktywność chorego artysty nieco osłabła w 1878 roku, chociaż nadal dążył do utrzymania się na koncertowych estradach. W styczniu wystąpił razem z Camilem Saint-Saënsem w Schwerinie i dał kilkanaście koncertów w Holandii. W lutym, w maju i czerwcu koncertował w Londynie, w marcu we Francji. We wrześniu słuchano go w Ostendzie i Baden-Baden, a następnie pojawił się w Paryżu, uczestnicząc w trzech koncertach muzyki rosyjskiej, organizowanych przez Mikołaja Rubinsteina w sali Trocadero.

W listopadzie Wieniawski przybył do Berlina na kilka występów w królewskiej sali Krolla. Pierwszy z nich, 11 listopada, zakończył się dramatycznie: artysta zasłabł na estradzie podczas wykonywania własnego Koncertu d-moll. Zlekceważył jednak ten groźny sygnał i w następnych dniach wystąpił jeszcze czterokrotnie, a następnie podjął dalsze podróże koncertowe. Wystąpił w Poznaniu, Toruniu, Gdańsku, Królewcu i ponownie w Poznaniu. W połowie grudnia koncertował w Wilnie, 23 grudnia w Mińsku, a dwa dni później przybył do Moskwy, występując tam kilkakrotnie na przełomie 1878-1879 roku. Podczas koncertu, który miał miejsce 27 grudnia, wykonał po raz pierwszy swój nowy Koncert skrzypcowy a-moll, później zaginiony: jedynym jego śladem jest zapis w programie występu i wzmianki w recenzjach.

Podczas koncertów moskiewskich Wieniawski przeżywał prawdziwe katusze. Wydawało się, że jego życie dobiega kresu. Kiedy nadludzkim wysiłkiem stawał na estradzie i brał do ręki instrument, zapominał o cierpieniach i – jak podkreślali recenzenci – grał niezrównanie pięknie. Nie poddawał się słabościom, podejmował kolejne podróże. Zatrzymał się krótko w Petersburgu, 18 stycznia koncertował w Helsinkach, trzy dni później w Wyborgu. „Ten wieczór, gdy schorowany Wieniawski grał dla licznej publiczności z zapartym tchem słuchającej jego muzyki, wart jest zapamiętania. W tej ciszy było nabożeństwo, co nieczęsto się zdarza. Może publiczność wzruszyła się kontrastem między cierpiącym artystą a jego boską muzyką, czymś, co przypominało o życiu i wieczności” – pisał helsiński recenzent23.

Kilka dni później wirtuoz koncertował już w odległym o setki kilometrów Saratowie, a w początkach lutego przybył do Kijowa. Tu i w wielu innych miastach południowej Rosji koncerty przeplatały się z przykuwającymi artystę do łóżka cierpieniami. Jeszcze w październiku próbował z Krymu podjąć kolejne tournée. Kilka dni później, opuszczony i oszukany przez organizatora koncertów, znalazł się bez środków do życia w moskiewskim szpitalu dla ubogich. Zaopiekowali się nim przyjaciele, przede wszystkim najbliższy mu Mikołaj Rubinstein. W Moskwie i Petersburgu zorganizowali koncerty na rzecz chorego artysty, które pozwoliły wybrnąć z kłopotów finansowych. Na ostatnie tygodnie życia przygarnęła Wieniawskiego do swego pałacu znana miłośniczka i mecenas sztuki, Nadieżda von Meck. Został u niej otoczony najtroskliwszą opieką, zapewniono mu najwybitniejszych lekarzy. Z Brukseli przybyła z najstarszym synem żona Izabela. Kiedy zaświtała nadzieja na poprawę zdrowia, nagle nastąpił kryzys. Henryk Wieniawski zmarł 31 marca 1880 roku o godzinie ósmej wieczorem, nie doczekawszy nawet swych czterdziestych piątych urodzin.

3 kwietnia uroczystym nabożeństwem pożegnała artystę Moskwa, cztery dni później Warszawa. Nieprzebrane tłumy wypełniły kościół św. Krzyża. Świątynia rozbrzmiewała muzyką wyłącznie polską. Po południu ruszył orszak żałobny na warszawskie Powązki, artyście w ostatniej drodze towarzyszyła 40-tysięczna rzesza jego wielbicieli. Jeden z nich napisał w „Biesiadzie Literackiej”: „Czarował nas grą szlachetną, poetycką, pełną ognia. Wielki artysta umarł z dala od nas. Słowik polski nie umilał mu chwil ostatnich. Ale ciało jego spoczęło pod naszą brzozą, u stóp naszego grodu, obok serc tych, którzy kochali go i wielbili. Na bratnich barkach zaniesiono do grobu szczątki jego okryte wieńcami”24. Przyjaciele wznieśli na grobie skromny pomnik dłuta Andrzeja Pruszyńskiego, na którym wyryto słowa: Cieniom śp. Henryka Wieniawskiego, przedwcześnie dla sztuki zgasłego artysty skrzypka.

__________________________________________________________________________________________________

Henryk Wieniawski był nie tylko wybitnym artystą. Był człowiekiem o niezwykle bogatym wnętrzu. Wyróżniał się błyskotliwą inteligencją, wytwornymi manierami, sposobem bycia, uroczym usposobieniem. Promieniował niezwykłym poczuciem humoru, był niezrównanym gawędziarzem, duszą towarzystwa. „Nie wiem, czy Wieniawski nie miałby takiego samego powodzenia, gdyby […] koncerty na estradzie zamienił na przemówienia dla publiczności […] Wieniawski rozmawia w sposób wirtuozowski”25 – pisał wiedeński felietonista. „Był zachwycającym rozmówcą o niezwykłych zasobach dowcipnych żartów i anegdot”26 – dodawał Leopold Auer. Równie swobodnie czuł się wśród słuchaczy jego koncertów, przygodnych rozmówców, przyjaciół, jak i monarchów, którzy obdarzali go wielkimi względami i wysokimi odznaczeniami: księżna Sachsen-Meiningen, wielki książę bawarski, królowie Prus i Holandii (trzykrotnie), Danii, Szwecji, Belgii, car Rosji.

Nie był Wieniawski obojętny na los pokrzywdzonych przez życie, los biedaków. O jego wrażliwości świadczą liczne koncerty filantropijne, pomoc udzielana ubogim, będącym w potrzebie artystom. Równocześnie jednak cechowała go lekkomyślność, beztroska w sprawach materialnych, a najbardziej widocznym tego przykładem była jego skłonność do hazardu: na grę w ruletkę tracił większość ogromnych honorariów otrzymywanych za koncerty.

Wieniawski był typem artysty-wędrowca: jego pasją były nieustanne podróże koncertowe, pozwalające mu nawiązywać – tak wysoko przezeń cenioną – więź ze słuchaczami. Żona artysty, Izabela, towarzyszyła mu w niektórych tylko podróżach, wtedy gdy dzieci mogła pozostawić pod opieką rodziców Henryka w Lublinie. Ciężar prowadzenia domu, wychowania potomstwa, spoczywał na jej barkach, a mieli Henryk i Izabela Wieniawscy ośmioro dzieci. Pierworodny syn, imiennik ojca, przyszedł na świat w 1861 roku, zmarł jednak półtora roku później. Drugi, Juliusz Józef, urodził się w 1863 roku i przeżył do lat dwudziestych naszego stulecia. Córka Izabela Helena, urodzona w 1865 roku, zmarła w roku 1942. 18 stycznia 1870 roku rodzina powiększyła się o kolejną córkę, Ewelinę. Rok później przyszły na świat bliźnięta, które zmarły krótko po urodzeniu. Henryka Klaudyna, urodzona w 1878 roku, zmarła w wieku 84 lat. Wreszcie najmłodsza, Irena Regina, która urodziła się kilka miesięcy przez śmiercią ojca, w 1879 roku, zmarła w 1932 roku. Tylko trzy córki – Izabela, Henryka i Irena – założyły własne rodziny, a potomkowie ich żyją rozsiani po świecie: w Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.

Muzyczną schedę po ojcu przejęła tylko najmłodsza córka Irena. Pod pseudonimem Poldowski komponowała utwory na fortepian, skrzypce i fortepian, a przede wszystkim pieśni, w tym najbardziej znane i cenione do słów poety francuskiego Paula Marie Verlaine’a.

__________________________________________________________________________________________________

Henryk Wieniawski żył w epoce wielkich wirtuozów, którzy działalność koncertową łączyli z twórczością kompozytorską, mierzoną swoimi możliwościami wykonawczymi i w znacznym stopniu na własny użytek tworzoną. Należał do nich także Wieniawski, lecz o ile dzieła większości z nich pokrył kurz niepamięci, twórczość polskiego wirtuoza przetrwała do naszych dni.

Nie zawsze pamięta się o wyjątkowych, zawsze aktualnych walorach dydaktycznych kompozycji Wieniawskiego. Wybitny polski skrzypek i pedagog, profesor Tadeusz Wroński, widzi w twórczości Wieniawskiego nadzwyczajny materiał dydaktyczny, którego nic nie może zastąpić, który wypełnia pewną lukę między utworami Paganiniego a kompozycjami powstałymi przed naszymi czasami. Znamienny jest głos jednej z najwybitniejszych współczesnych artystek, Anne Sophie Mutter, która w wywiedzie dla czasopisma „Studio” powiedziała, że od Wieniawskiego, „poprzez Eugène'a Ysaÿe, Carla Flescha i Menuhina, wywodzi się wielka europejska tradycja skrzypcowa, do której i ja mogę się przyznawać. […] Gdyby przeanalizować mój styl gry, doszlibyśmy do Ysaÿe'a i Wieniawskiego.  Na utworach Wieniawskiego właściwie się wychowałem i gram je do dzisiaj z największa przyjemnością”27.

Świadectwem żywotności i walorów artystycznych twórczości artysty jest w dużej mierze jej zapis w publikacjach nutowych i popularność dzieł w repertuarze współczesnych wybitnych skrzypków, zarówno w programach koncertowych, jak i nagraniach płytowych. Dzieła Wieniawskiego wydawane były w blisko 80 oficynach Europy i Stanów Zjednoczonych, a liczba wydań sięga 600. Najczęściej publikowane były: Legenda op. 17, Koncert skrzypcowy d-moll op. 22, Deux mazourkas caractéristiques op. 19, Kujawiak, Kaprysy na dwoje skrzypiec op. 18, Deux mazourkas de salon op. 12.

Utwory Henryka Wieniawskiego nagrywali najwybitniejsi wirtuozi skrzypiec. Wśród najstarszych, historycznych nagrań znajdujemy zapisy utworów Wieniawskiego dokonane przez jego uczniów:  Eugène Ysaÿe'a i Karola Gregorowicza, a także przez Jana Kubelika, Bronisława Hubermana, Vašę Přihoda, Jaschę Heifetza czy Mischę Elmana. Wśród artystów z najliczniejszymi nagraniami utworów Henryka Wieniawskiego są: Itzhak Perlman, Ruggiero Ricci, Leonid Kogan, Alfredo Campali, Nathan Milstein. Nagrywali je Yehudi Menuhin, Dawid Ojstrach, Bronisław Gimpel, Henryk Szeryng, Pinchas Zukerman, Joshua Bell, Zino Francescatti, Ida Haendel, Isaak Stern, Steven Staryk, Anne Sophie Mutter, Midori, Gil Shaham, Henri Temianka, Igor Ojstrach, Gidon Kremer, Marat Bisengaliev, Wanda Wiłkomirska, Kaja Danczowska, Joanna Mądroszkiewicz, Wadim Brodski, Stefan Stałanowski i wielu innych.

Najczęściej nagrywanymi utworami Wieniawskiego są Koncerty skrzypcowe: fis-moll op. 14 i d-moll op. 22, Polonezy: D-dur op. 4 i A-dur op. 21, Scherzo–Tarantella op. 16, Legenda op. 17, kaprysy ze zbioru L’école moderne op. 10 i Kaprysy na dwoje skrzypiec op. 18, Souvenir de Moscou op. 6, Capriccio–Valse op. 7, Obertas i Dudziarz op. 19, Fantazja na tematy z opery „Faust” Ch. Gounoda op. 20, Kujawiak.

Dzieło Henryka Wieniawskiego przetrwało w pamięci potomnych, przede wszystkim w jego kraju rodzinnym. Jego imię przybrały, należące do najstarszych w Polsce, Towarzystwa Muzyczne w Poznaniu (1885) i Lublinie (1898), a także powstałe później stowarzyszenia w Gorzowie, Koszalinie, Szczawnie Zdroju, Szczecinie i Zielonej Górze. Imię Wieniawskiego nosi towarzystwo powstałe w Tokio. Zajmują się one upowszechnianiem muzyki swego patrona, podejmują liczne inicjatywy artystyczne i propagatorskie o krajowym i międzynarodowym zasięgu.

Inicjatywy o najszerszym zasięgu podejmuje Towarzystwo Muzyczne im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu. Od 1952 roku odbywają się w Poznaniu organizowane przez Towarzystwo, zapoczątkowane w 1935 roku w Warszawie, najstarsze na świecie w dyscyplinie skrzypiec Międzynarodowe Konkursy Skrzypcowe im. Henryka Wieniawskiego. W latach 1956 i 1957 Konkursy Skrzypcowe poszerzone zostały o kolejne dyscypliny – lutnictwo i kompozycję, skupiając pod wspólnym patronatem trzy najważniejsze dyscypliny warunkujące rozwój muzyki skrzypcowej.

Towarzystwo Muzyczne im. Henryka Wieniawskiego podejmuje od wielu lat rozległą działalność badawczą i wydawniczą poświęconą swemu patronowi. Założyło i prowadzi bogate archiwum dokumentujące działalność artysty, organizuje sesje naukowe mu poświęcone, przygotowuje wydawnictwa ukazujące Wieniawskiego w nowym, pełniejszym świetle.


Edmund Grabkowski

źródło: E. Grabkowski, Henryk Wieniawskim.  Kompozytor wirtuoz pedagog, Ars Nova, Poznań 1996.


Przypisy:

1. Cyt. za: Władysław Dulęba, Henryk Wieniawski. Kronika życia. Kraków 1967.
2. Jordan [Julian Wieniawski], Kartki z mego pamiętnika. T. 1. Warszawa 1911.

3. Cyt. za: Wiktor Każyński, „Tygodnik Petersburski”, 5 I 1848.
*[Léon Kreutzer (?)], "Revue et Gazette Musicale" [Paryż] 1848 nr 62 (6 II 1848) (przeł. H. Jankowska); recenzja z koncertu (wspólnego z bratem Józefem i Edwardem Wolffem) w sali Saxa w Paryżu, 30 I 1848. Mowa o Koncercie G. B. Viottiego, Arii z wariacjami na oryginalny temat E-dur (zaginiona) oraz Grand caprice fantastique sur un thème original E-dur op. 1.
4. Ibid., 6 VI 1848.
5. „Kurier Warszawski”, 11 X 1848.
*Wiktor Każyński, Jeszcze słów kilka o Henryku Wieniawskim z powodu pożegnalnego koncertu 16 maja [1848 r., Petersburg], "Tygodnik Petersburski", 24 V 1848. Mowa o Arii z wariacjami na oryginalny temat E-dur i zaginionym Rondo alla Polacca e-moll.
*Léon Kreutzer, Deux jeunes compositeurs [Dwaj młodzi kompozytorzy], "Revue et Gazette Musicale" [Paryż] 1849 nr 50 (16 XII 1849) (przeł. K. Liszkowska).
6. Hector Berlioz, „Journal des Debats”, 30 VII 1850.
7. „Rheinische Musik-Zeitung”, 5 VII 1851.
8. „Dziennik Warszawski”, 22 IX – 4 X 1853.

*[anon.], "Kurier Warszawski", 17 XII 1850; sprawozdanie z koncertu w warszawskim Teatrze Wielkim, 16 XII 1850. Mowa o - zaginionych - utworach: Fantazja na tematy "Prorok" G. Meyerbeera i Mazurze wiejskim.
9. „Signale für die Musikalische Welt” 1853 nr 43.

10. Franz Lachner, „Allgemeine Zeitung”, 21 XII 1853.

*Stanisław Moniuszko, Koncert Henryka i Józefa braci Wieniawskich, "Kurier Wileński", 4 V 1851; recenzja dotyczy jednego z pięciu występów braci Wieniawskich w Wilnie, w maju 1851 roku. Tytuły utworów wspomniane w omówieniu, oprócz Fantazji H. W. Ernsta, trudno ustalić: chodzi zapewne m.in. o Nieokiełznany marsz i 2 Mazurki (obydwa zaginione).
11. Alexandre Desfossez, Henri Wieniawski. La Haye 1856.

12. „L’Indépedance”, 29 II 1856.

*Carlo (?), "Neue Wiener Musikzeitung" 1853 nr 10 (10 III 1853) (przeł. J. Stęszewski); recenzja jednego z dwóch koncertów w wiedeńskiej Musikvereinsaal, 3 i 7 III 1853. Wspomniany Polonaise de Bravura to Polonez D-dur op. 4.
13. Cyt. za: Arnold Moser, Geschichte des Violinspiels. Berlin 1923.

14. List Henryka Wieniawskiego do Van Hala, Londyn, 4 XI 1859.

*Ludwig Rellstab, Concert, "Vossische Zeitung" [Berlin], 26 III 1854 (przeł. J. Stęszewski). Mowa o Koncercie fis-moll op. 14.
**[anon.], "Souvenir de Moscou", "Neue Berliner Musikzeitung", 29 III 1854 (przeł. J. Stęszewski).
15. „Muzykalnyj i tieatralnyj wiestnik” 1860 nr 70.

16. Józef Sikorski, „Ruch Muzyczny”, 8-20 VI 1860.

*[anon.],
Viertes Abonnementconcert im Saale des Gewandhauses zu Leipzig, den 27. October 1853, "Signale für die Musikalische Welt" [Leipzig] 1853 no. 43. Wykonane utwory: Koncert skrzypcowy fis-moll p. 14 Henryka (prawykonanie, z rękopisu) oraz, w interpretacji Józefa, Rapsodia węgierska nr 2 F. Liszta.
**[anon.], "Vossische Zeitung" [Berlin], 5 XII 1854 (przeł J. Stęszewski).
17. Jan Kleczyński, „Tygodnik Ilustrowany”, 7 V 1870.

*[anon.], "Morceaux de salon",
"Signale für die Musikalische Welt" [Lipsk], 2 I 1855 (przeł. J. Stęszewski).
18. „Watson’s Art Journal”, 19 IV 1873.

19. „Dwight’s Journal of Music”, 19 X 1872.

20. „New York Herald” 1872.

21. „Watson’s Art Journal”, 19 IV 1873.

*[anon.], "Allegro de sonate", "Signale für die Musikalische Welt", [Lipsk], 29 III 1855 (przeł. J. Stęszewski).
*Ker. [Friedrich Kistner (?)], "Signale für die Musikalische Welt" [Lipsk] 1855 (przeł. J. Stęszewski); w recenzji mowa o Grand Duo polonais na skrzypce i fortepian (op. 8 Henryka, op. 5 Józefa).
***[anon.], "Scherzo-Tarantelle pour violon […]", "Neue Berliner Musikzeitung", 9 VI 1856 (przeł. E. Grabkowski).
22. „Musikalische Wochenblatt”, 26 X 1872.
23. „Helsingfors Dagblad”, 21 I 1879.

Józef Sikorski, Trzeci i czwarty koncert Henryka Wieniawskiego, "Ruch Muzyczny" [Warszawa] 1860 nr 25 (8/20 VI). Oprócz wspomnianych utworów - kolejno: Koncertu D-dur L. v. Beethovena, Air varié H. Vieuxtemps'a i Grand duo polonais op.8 braci Wieniawskich – program występów obejmował Koncert nr 17 G. B.  Viotti'ego oraz H. Wieniawskiego: II część Koncertu fis-moll op. 14, Poloneza D-dur op. 4 i Kujawiaka.
24. „Biesiada Literacka” 1880 nr 233.
25. „Pester Lloyd”, 27 I 1877.

26. Leopold Auer, My Long Life in Music. New York 1923.

*A. Desfossez, op. cit., s. 15 i nast.; cyt. za: J. W. Reiss, op. cit., s. 157 i nast. Mowa o Koncercie fis-moll op. 14.
**A. Desfossez, op. cit., s. 19 i nast.; cyt. za: J. W. Reiss, op. cit., s. 119. Wieniawski wykonywał Karnawał wenecki N. Paganiniego z wariacjami H. W. Ernsta i własnymi. Wspomniane "elementy nowe i skomplikowane" rozwinięte były tak dalece, że często przypisywano mu autorstwo całego utworu.
27. „Studio” 1994 nr 8.

*A.G. [Agaton Giller], Koncert Henryka Wieniawskiego „Ruch Literacki”, [Lwów] 1877 nr 7 (10 II 1877).
**Nemo [Jenö Hubay], Wieniawski Henryk hangversenye, "Pesti Naplo" [Budapeszt], 2 III 1877; cyt. za: J. W. Reiss, op. cit., s. 117 i nast. Mowa o koncercie w Budapeszcie, 27 II 1877, podczas którego Wieniawski wykonał Koncert F. Mendelssohna, Air hongrois H. W. Ernsta oraz własne utwory: Legendę i Poloneza A-dur op. 21.
***Romuald Starkel, "Legenda" – zdarzenie prawdziwe z życia artysty, "Tygodnik Ilustrowany" [Warszawa] 1880 nr. 227; mowa o Legendzie op. 17.


Bibliografia (wybór):

Auer Leopold, My Long Life in Music. New York 1923.
Bachmann Alberto, Les grandes violinistes du passe. Paris 1913.
Bowen C. D., Free Artist. New York 1939.

Desfossez Alexandre, Henri Wieniawski. La Haye. 1856

Dulęba Władysław, Henryk Wieniawski. Kronika życia. Kraków 1967. [2 wyd.: 1974]

Ehrlich A., Berühmte Geiger der Vergangenheit und Gegenwart. Lepizig 1893.

Flesch Karl, Die Kunst des Violinspiels. T. 1, 2. Berlin 1923, 1928.

Ginzburg Lew, Gienrik Wieniawski w Rossii, w: Russko-polskije muzykalnyje swjazi. Red. I. Bełza. Moskwa 1963.

Grabkowski Edmund, Międzynarodowe Konkursy im. Henryka Wieniawskiego. Poznań 1970. [teksty w jęz. ang., franc., niem., ros.]

Grabkowski Edmund, Winowicz Krystyna, Zakrzewska-Nikiporczyk Barbara, Towarzystwo Muzyczne im. Henryka Wieniawskiego 1885-1985. Warszawa – Poznań 1985.

Grabkowski Edmund, Henryk Wieniawski. Warszawa 1985 [pol.], 1986 [ang.]

Grabkowski Edmund, Henryk Wieniawski 1835-1880. Kalendarium. Poznań 1986. [teksty w jęz. pol., ang., niem.]

Grabkowski Edmund, Połczyński Romuald, 50 lat Międzynarodowych Konkursów imienia Henryka Wieniawskiego 1935-1985. Poznań 1986.

Grabkowski Edmund, Henryk Wieniawski i jego muzyka. Warszawa 1990.

Grabkowski Edmund, Henryk Wieniawski – anegdoty i ciekawostki. Kraków 1991.

Grigoriew Władymir, Gienrik Wieniawski. Moskwa 1966.

Grigoriew Władymir, Henryk Wieniawski – życie i twórczość. Przekł. I. Winiarska. Warszawa – Poznań 1986.

Groza Aleksander, Mozaika kontraktowa. [pamiętnik z 1851 r.] Wilno 1857.

Grünberg Max, Meister der Violine. Stuttgart – Berlin 1926.

Hampton-Wieniawska Izabela, Pamiętnik. [maszynopis niepubl.]

Hubay Jenö, Moje wspomnienia o artystach polskich, „Muzyka” 1929 nr 1.

Jampolski Abram Iljicz, Gienrik Wieniawski. Moskwa 1955.

Lakatos Istvan, Zenetörténeti iraśok kriterion könyvkiado. Bukarest 1971 [fragment w jęz. pol.: Wieniawski w Siedmiogrodzie. Przeł. S.T., „Muzyka” 1958 nr 4]

Moser Andreas, Geschichte des Violinspiels. Berlin 1923.

Reiss Józef, Wieniawski. 1931. [dalsze wyd.: Kraków 1963, 1977, 1985]

Sablosky Irving, „What They Heard”. Music in America 1852-1881. From the Pages of „Dwight's Journal of Music”. Louisiana 1986.

Stoeving Paul, The Story of the Violine. London 1906.

Strumiłło Tadeusz, Koncerty skrzypcowe Henryka Wieniawskiego. Kraków 1955.

Świtała Tedeusz, Międzynarodowe Konkursy im. Henryka Wieniawskiego 1935-1966. Poznań 1967.

Wieniawski Julian, Kartki z mego pamiętnika. T. 1, 2. Warszawa 1911.

Z Wieniawskim do Szczawna
. Red. J. Haak. Szczawno-Zdrój 1980.